Dzisiejszy dzień był ciekawy. Umocnienie jena sprawiło, że straciłem ok. 20 % kapitału i drugą pozycję w rankingu. Zbyt późno zamknąłem długie pozycje.
Za tydzień wyjeżdżam na urlop. Urlop to dobry czas. Aby go wykorzystać właściwie wskazane jest uporządkowanie wielu spraw zawodowych. Brakuje czasu na bieżące śledzenie rynku, nie mówiąc o na studiowaniu reguł FOREX'u.
Nie zapominam jednak o konkursie. Skoro zdecydowałem się na udział w nim to chciałbym wyjechać z niezłym (szkoda, że tylko wirtualnym) kapitałem.
W Polsce minęła już północ. Z niepokojem, lecz ufnością w trafny wybór, zostawiam ponownie otwarte długie pozycje na jenie.
Dodatkowo (za poźno) wróciłem do rodzimej waluty. Wraz z umocnieniem EUR umacnia się PLN. Może już wkrótce pokona granicę 3 PLN?
Za tydzień wyjeżdżam na urlop. Urlop to dobry czas. Aby go wykorzystać właściwie wskazane jest uporządkowanie wielu spraw zawodowych. Brakuje czasu na bieżące śledzenie rynku, nie mówiąc o na studiowaniu reguł FOREX'u.
Nie zapominam jednak o konkursie. Skoro zdecydowałem się na udział w nim to chciałbym wyjechać z niezłym (szkoda, że tylko wirtualnym) kapitałem.
W Polsce minęła już północ. Z niepokojem, lecz ufnością w trafny wybór, zostawiam ponownie otwarte długie pozycje na jenie.
Dodatkowo (za poźno) wróciłem do rodzimej waluty. Wraz z umocnieniem EUR umacnia się PLN. Może już wkrótce pokona granicę 3 PLN?